© jozef.zgorzelec.pl

Pielgrzymka Wadowice - Kalwaria Zebrzydowska - Łagiewniki

W dniach 10 11 kwietnia odbyła się pielgrzymka do Wadowic, Kalwarii Zebrzydowskiej i Łagiewnik. Pielgrzymowanie rozpoczęliśmy od odwiedzenia miasta papieskiego Wadowic, gdzie spróbowaliśmy słynnych kremówek, zwiedziliśmy dom rodzinny Karola Wojtyły, w którym mieszkał przez osiemnaście lat oraz Bazylikę Mniejszą pod wezwaniem Ofiarowania NMP.

Kościół ściśle związany jest z latami dzieciństwa i młodości Karola Wojtyły, który tutaj 20 czerwca 1920 r. przyjął chrzest, w maju 1929 r. przystąpił do Pierwszej Komunii św., przez wiele lat jako ministrant służył do Mszy św., a w 1938 r. otrzymał z rąk metropolity krakowskiego arcybiskupa Adama Sapiehy sakrament bierzmowania. Gotycka chrzcielnica, przy której Karol Wojtyła włączony został do wspólnoty Kościoła jest jednym z głównych elementów wystroju położonej po północnej stronie prezbiterium kaplicy Świętej Rodziny, a dawniej św. Anny. Stamtąd udaliśmy się do Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie zwiedziliśmy Bazylikę Matki Bożej Anielskiej, po czym brat Nikodem ze Zgromadzenia Braci Mniejszych OO. Bernardynów poprowadził dla nas Drogę Krzyżową, która wyruszyła od pałacu Piłata. Następnie uczestniczyliśmy we Mszy Świętej w Kaplicy Matki Bożej Kalwaryjskiej, a po niej pojechaliśmy na kolację, po której o godzinie 21 wzięliśmy udział w apelu jasnogórskim. Następnego dnia pojechaliśmy do Łagiewnik, gdzie mieliśmy okazję uczestniczyć w uroczystej Eucharystii pod przewodnictwem metropolity krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza z okazji Niedzieli Miłosierdzia Bożego. W swojej homilii nawiązał do sobotniej tragedii w Smoleńsku i rocznicy masakry katyńskiej i podkreślił, że dziś, kiedy odżywa pamięć o tych wydarzeniach, staje przed nami trudne zadanie pojednania: "To święty obowiązek, który chcemy podjąć w imię Ewangelii, w imię ofiar katyńskiej zbrodni, a także w imię ofiar wczorajszej smoleńskiej tragedii" - dodał.

Wezwał do modlitwy za ofiary sprzed siedemdziesięciu lat i za tych, którzy zginęli w sobotę. Podkreślił, że: "ostatnie słowo nie należy do zła i śmierci, lecz do miłości i życia, które nie ma kresu oto podstawa ludzkiej nadziei i radości". W czasie Mszy Świętej w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego jak i wokół niego zgromadziło się 50 tysięcy pielgrzymów z Polski i świata. O godzinie 15 wszyscy wspólnie odmówiliśmy Koronkę do Miłosierdzia Bożego w intencji ofiar sobotniej katastrofy, ich bliskich i całej Ojczyzny. Po tych uroczystościach wróciliśmy do Zgorzelca. Serdecznie dziękujemy księdzu Łukaszowi za duchowe przewodnictwo, a pani Ali za zorganizowanie pielgrzymki.[galeria..]

autor: Natalia Jendza2010-04-15